środa, 2 listopada 2011

czapki...

Troszkę czasu minęło od ostatniego pisania.
Troszkę było gluglania i efektem tego jest jedna czapa skrzata ;)



Kolejny - to mały kapelusik z szalikiem - filc łączony z wełną. Pomysł takiego łączenia miała również Diana :) Ciekawe czy już zrealizowała swój projekt ???




To nie koniec moich nowych prac. Muszą one jednak troszkę poczekać na swoją prezentację.

1 komentarz:

  1. Ten czarny komplecik prześliczny:))))Ja na razie szukam czarnej wełny w przystępnej cenie:)))Buziaki i pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń