czwartek, 3 maja 2012

Wracam do tworzenia ;)

     Po bardzo długim czasie odwiedziłam moje filcowe królestwo. Spragniona tworzenia stanęłam przy stole, popatrzyłam na wełenki i jedwabie... i kurcze nie wiedziałam co mam robić. W głowie tysiące pomysłów, ale jak się do nich zabrać??? Minęło troszkę czasu i zaskoczyłam. Sprawiło mi to wiele radości i mam nadzieję, że i Wam sprawię przyjemność pokazując swoje prace.


pękata torebeczka
na letnie spacery do parku lub opery ;)


torba troszkę większa
z kwiatem róży
przyda się w podróży ;)


i trzecia moja torebka
........
jakoś nic mi do głowy nie przychodzi,
może pojadę z nią do miasta Łodzi ;)

Na tym kończę torebkową prezentację i nie idę na kolację, bo pora już nie ta. 
Wam moi Goście mówię narazie pa i do następnej odsłony mojego nowego natchnienia.

8 komentarzy:

  1. Aniula śliczne torby-najbardziej podoba mi sie ta pierwsza:)Cieszę się,że wrócila wena:))))Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne torby. Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  3. I mnie zauroczyła ta pierwsza... operowa, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się ,że wróciłaś z "dalekiej podróży"Torebki cudowne ,mi jak pewnie wiesz podoba się najbardziej ostatnia bo to turkusssssssssss:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja stawiam na tę pierwszą. Śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie!
    Pięknie Wam dziękuję za miłe słowa, które pozwalają dalej twórczo pracować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W realu wyglądają wszystkie rewelacyjnie!!! ( podziwiałam w Ostromecku!! )Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń