piątek, 16 listopada 2012

reaktywacja

Tak...
nadeszło moje jutro, strasznie się wlokło :)
Przepraszam serdecznie moich Gości za ten czas słabości, ale teraz będę nadrabiać moje zaległości.
Tydzień temu odwiedziłam Diankę, pomarańczową filcowankę :)
Zrobiłyśmy sobie mały sprawdzian wiadomości, które nam przekazała Renata na warsztatach. Gaduliłyśmy bez przerwy, ale dałyśmy też radę ufilcować po torebyszce. Doszłyśmy do wniosku, że jeszcze sporo pracy przed nami, ale nie poddajemy się!
Oto kilka pamiątkowych kadrów z naszej aktywności i tego co powstało:

Diana dopieszcza pierwszego słonecznika


a to ja staram się wypracować rączki


i wyrosły piękne trzy 


tutaj mały fragment łączki


oto końcowy efekt mojej pracy



Nie posiadam fotki gotowej pracy Diany, ale myślę, że jak dopracuje swoje dzieło to sama się pochwali, a jest czym :)

Jestem podbudowana naszym spotkaniem i wspólnym filcowaniem, każdemu polecam taką terapię, bo po tak spędzonym czasie i w takim Towarzystwie człowiekowi rosną kreatywne skrzydła.

DZIĘKUJĘ





10 komentarzy:

  1. Ania bardzo sie cieszę,że się zmotywowalaś...:))))BYłO SUPER!!!!!Juz czekam na powtórkę:)))Torba jest sliczna:)))
    Buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej umiejętności malowania filcem to Wam zazdroszczę... ale cóż nie można wszystkiego umieć, niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. No wreszcie,wreszcie.Widziałam wcześniej na blogu Diany Wasze prace.Ja tez się cieszę ,że pasja i kreatywność wzięła u Ciebie górę nad brakiem czasu i zmęczeniem.A terapia filcowaniem....hmmm dobry pomysł:)Torby supeeerrrrrrr.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczne dziewczyny, sliczne torby!
    Caluski.

    OdpowiedzUsuń
  5. super, na tym zdjęciu twoja torebka wygląda jak obraz, tylko z uchem ;))))) tym razem renata chyba nie mogłaby już użyć swego magicznego-wielo-wielokrotnie powtarzanego słowa z warsztatów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kości!
      Bardzo Ci dziękuje za miłe słowa :)
      Kurcze tak byłam zafascynowana pracą, że nie pamiętam tych słów, może mała podpowiedź ?

      Usuń
  6. Dziękuję pięknie za komentarze, które świadczą o tym, że cały czas gościcie w moich filcowych progach :), a to dla mnie bardzo ważne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Liebe Anna,
    deine Abbeiten sind SO WUNDERSCHÖN!
    LG Roni

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, piękna torba! Podziwiam Twoje prace. Póki co filcuję na sucho, a korci mnie, aby spróbować na mokro. Takie piękne rzeczy można stworzyć. Chyba muszę jakieś warsztaty sobie znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj !
    Jak miło, że do mnie zawitałaś :)
    Zapraszam do mojej pracowni na kurs filcowania :)
    Wyczarować można cudeńka !!!

    OdpowiedzUsuń